MKS Będzin jest na najlepszej drodze do wywalczenia mistrzostwa sezonu zasadniczego, które zapewniło mu rozstawienie przed fazą play-off i rozpoczęcie każdej kolejnej rundy o meczu przed własną publicznością.
Będzinianie w ostatnich tygodniach kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa i nie przeszkadza im w tym fakt, że w rundzie rewanżowej zdecydowaną większość spotkań rozgrywają na wyjazdach. Z Siedlec, Białegostoku i Nowej Soli podopieczni Wojciecha Serafina przywieźli łącznie aż komplet dziewięć punktów. Wcześniej trzy oczka wywalczyli również w domowym starciu z KGHM SPS Głogów.
- Jestem zadowolony z realizacji założeń taktycznych, twardej i skutecznej gry na siatce. Od pewnego czasu prezentujemy się dobrze. Myślę, że stać nas na utrzymanie takiego poziomu, choć nie ukrywam, że mamy jeszcze rezerwy i możemy grać lepiej - mówił szkoleniowiec będzińskiego MKS-u.
MKST Astra Nowa Sól – MKS Będzin 0:3
(19:25, 23:25, 13:25)
Astra: Kryński (7 pkt.), Pizuński (6), Czyrniański (5),
Jacznik (2), Drzazga (2), Kosian (1), Szydłowski (libero) oraz Hoszman
(1), Brzeziński (1), Majewski Nowak (1), Woźniak, Wiśniewski,
Foltynowicz (libero)
MKS: Koppers (14), Depowski (9), Rećko (8), Swodczyk
(8), Siwicki (7), Pająk (5), Olenderek (libero) oraz Ratajczak (1),
Kaliszuk (1), Olszewski, Krawiecki, Popiela, Pietruczuk, Majcherski
(libero)
MVP: Pająk(MKS)
Seria zwycięstw umocniła zagłębiowską ekipą (68 pkt.) na pierwszym miejscu w tabeli. Druga w zestawieniu Bogdanka Arka Chełm traci do lidera sześć oczek, a do rozegrania pozostało jej jedno spotkanie mniej. Najniższy stopień podium okupuje BBTS Bielsko-Biała (57 pkt.).